lyrics
Teraz mówię do was, pieprzone alternatywy.
Skórę i glany zakładacie raz w roku, Jarocin wiecznie żywy.
"Nie ma granic, podziałów, sami je stworzyliście".
Przecież tak dobrze znacie ten tekst, nic nie zrozumieliście.
Teraz jesteście tacy sami, mali, smutni, zarozumiali. Gdzie ideały młodości walczącej? Zamiana rebelii na pieniądze!
Trzeba zapytać wreszcie, czego chcecie jeszcze? Czy punk to tylko impreza, którą się speed-em napędza? Tak lubisz palić Marlboro, a wódę popijać Colą. I czego trzeba jeszcze? I pigułkę bierzcie!
ENG
Now I'm talking to you, fucking alternatives
You put on leather jacket and boots once a year, Jarocin is always alive.
"There are no borders, no divisions, you created them yourself."
You know this so well, you didn't understand anything.
Now you are the same, little, sad, aloof. Where are the ideals of the fighting youth? Turning Revolution into Money!
You have to finally ask , what else do you want? Is punk just a speed-driven party? This is how you like to smoke Marlboro and wash your spirits with Cola. What else do you need? Take the pill!
credits
from
KARMA,
released July 10, 2022
license